poniedziałek, 7 kwietnia 2008

Antykoncepcja a zapalenie stawów

Stosowanie pigułek antykoncepcyjnych obniża ryzyko reumatoidalnego zapalenia stawów - wskazują najnowsze wyniki badaczy z USA, które prezentuje pismo "Journal of Rheumatology".

Już wcześniej badacze donosili, że hormony płciowe mogą mieć wpływ na rozwój i postęp reumatoidalnego zapalenia stawów. Jednak wyniki badań nad tym zagadnieniem dawały sprzeczne wyniki.

W swoich badaniach zespół dr Sherine E. Gabriel z Kliniki Mayo w Rochester (stan Minnesota) zaobserwował, że kobiety, które w przeszłości stosowały pigułki antykoncepcyjne, miały o 43 proc. niższe ryzyko rozwoju reumatoidalnego zapalenia stawów. Okazało się ponadto, że terapia hormonalna oparta wyłącznie na estrogenie nie obniżała ryzyka zapalenia stawów.

Pigułki antykoncepcyjne zawierają oprócz estrogenu również inny żeński hormon płciowy - z grupy progestagenów. Jednak badacze spekulują, że wyniki mogą być związane z dawkami estrogenów - w pigułkach antykoncepcyjnych są one 6-krotnie wyższe, niż w dawki stosowane w terapii estrogenowej.

W analizie wykorzystano dane (na temat stosowania pigułek antykoncepcyjnych, terapii hormonalnej oraz zachorowań na reumatoidalne zapalenie stawów) zebrane w szeroko zakrojonym badaniu epidemiologicznym.

Według autorów, przyszłe badania powinny pomóc lepiej wyjaśnić zależności między estrogenami, progestagenami i reumatoidalnym zapaleniem stawów.

Reumatoidalne zapalenie stawów jest schorzeniem przewlekłym i dotyka około 1 proc. ludzi na świecie. Jest zaliczane do chorób autoagresywnych - rozwija się w wyniku ataku komórek odporności na tkanki stawów obwodowych. Stopniowej destrukcji tkanek towarzyszą bolesne procesy zapalne oraz opuchlizna. Choroba upośledza sprawność fizyczną i prowadzi do kalectwa. (PAP)

Brak komentarzy: